Mając na uwadze, iż wiele osób z każdym początkiem roku podejmuje się różnych karkołomnych, wręcz heroicznych postanowień i planów, postanowiliśmy napisać o czymś, co stosunkowo łatwo wyartykułować, a niezwykle trudno wprowadzić w życie. Zwłaszcza gdy jest się diabetykiem, którego wskaźnik masy ciała jest za wysoki, czyli powyżej 25 kg/m2. Truizmem będzie stwierdzenie, że okres karnawału nie zawsze sprzyja stosowaniu prawidłowej diety.
Cukrzyca jest schorzeniem o charakterze przewlekłym, którego nie można całkowicie wyleczyć, ale w trakcie leczenia dążymy do tzw. dobrego wyrównania cukrzycy, czyli jak najlepszych wartości, m.in. glikemii, ciśnienia tętniczego krwi, cholesterolu i masy ciała. Wszystkie te wymienione parametry każdy diabetyk może i powinien kontrolować we własnym zakresie. Ale niezbędna jest do tego duża dyscyplina i samokontrola.
CHUDNIJ Z GŁOWĄ – NIE STOSUJ DIETY „CUD”
Każda osoba z cukrzycą w całodziennym menu powinna dostarczać w posiłkach produkty nie tylko o ściśle określonej wartości energetycznej, ale także o odpowiedniej wartości odżywczej. Zapotrzebowanie energetyczne zawsze ustalamy indywidualnie.
W przypadku osób otyłych bądź z nadwagą, w celu osiągnięcia oczekiwanego efektu niezbędne jest zapewnienie ujemnego bilansu energetycznego, czyli przez ściśle określony czas należy dostarczać z pożywieniem mniej energii niż potrzeba do funkcjonowania organizmu. Znacznie łatwiej jest osiągnąć ten efekt, jeśli zapewnimy sobie odpowiedni systematyczny wysiłek fizyczny.
W odchudzaniu walka toczy się o redukcję ilości tkanki tłuszczowej zgromadzonej w nadmiarze we własnym ciele. Niestety niektóre „diety cud” – jakoby gwarantujące spektakularną utratę nadmiernych kilogramów w ciągu tygodnia czy kilkunastu dni – bazują na niewiedzy i naiwności ludzkiej. Decydując się na nierozważny krok w stronę „cudu”, w efekcie wiele osób robi sobie krzywdę, narażając się co najmniej na odwodnienie i utratę witamin i składników mineralnych (niedobory).
Nie bez kozery postuluję chudnięcie z głową”, większość bowiem problemów otyłych osób z cukrzycą (i nie tylko) zaczyna się właśnie „w głowie” i tkwi w przyczynach psychologicznych, często w emocjach itp.
Wielu z moich pacjentów podchodzi do zagadnień przestrzegania diety z zupełną ignorancją. Inni zbyt przesadnie myślą o jedzeniu, co kończy się nerwowym i systematycznym przeglądem zawartości lodówki, albo wręcz przeciwnie – przez cały dzień nie pamiętają o posiłkach i nadrabiają wszystko wieczorem. Zarówno jedna, jak i druga postawa mogą być zgubne w skutkach – nieoczekiwany przyrost masy ciała gwarantowany!
Zasady leczenia dietetycznego osób z cukrzycą zazwyczaj ustalane są indywidualnie. Ich żywienie nie musi być obecnie aż tak bardzo rygorystyczne, jak uważano jeszcze kilkanaście lat temu. Planowanie posiłków i kontrola ilości oraz rodzaju pożywienia, które pacjent zjada każdego dnia, jest podstawą racjonalnego sposobu żywienia. Dotyczy to wszystkich, a zwłaszcza diabetyków.
ZGUBNE SKUTKI DODATNIEGO BILANSU
Dodatni bilans energetyczny, czyli dostarczanie wraz z pożywieniem nadmiernej ilości kalorii w stosunku do codziennej aktywności fizycznej, a de facto – nadmiaru pożywienia – u diabetyków prowadzi do wzrostu stężenia glukozy we krwi, rozwoju nadwagi i otyłości, które z kolei mogą być czynnikiem powodującym zmniejszenie wrażliwości na insulinę oraz znacznie zwiększać ryzyko rozwoju wielu chorób. Natomiast spadek masy ciała (nawet o 5–10%) prowadzi do obniżenia poziomu glukozy we krwi i pozwala zmniejszyć dawki leków przeciwcukrzycowych, w tym insuliny.