Tematyka Diabetyk nr 3/2024

Indeks glikemiczny a choroby przewlekłe / Flozyny w terapii cukrzycy typu 1? / Aspiryna a choroby układu krążenia i cukrzycy / Gliptyny a funkcje poznawcze

Miejsce flozyn w terapii cukrzycy / Dobra zamiana / Wpływ różnych hormonów na cukrzycę / Piramida życia w zgodzie z cukrzycą (cz. 21) – Zjawisko autosabotażu w cukrzycy /Leczenie przewlekłego niedokrwienia kończyn dolnych / Twoje stopy w twoich rękach / STOPujemy problemy ze STOPami / Nie więcej niż 10% lub 7% NKT w diecie… / Przepisy kulinarne / Niezłe ziółko… Hyzop lekarski / Jak podtrzymać motywację do samokontroli?

Diabetyk nr 3/2024

9,99 

Diabetyk nr 3/2024

Opis

Fragmenty artykułów w Diabetyk nr 3/2024

Miejsce flozyn w terapii cukrzycy

W ostatnich latach obserwujemy znaczący postęp w farmakoterapii cukrzycy. Grupa leków o nazwie inhibitory SGLT-2 (Sodium-Glucose Co-Transporter-2) zdobyła uznanie dzięki obiecującym wynikom badań klinicznych, które przynoszą nadzieję na bardziej skuteczne i zindywidualizowane podejście do leczenia cukrzycy.

Inhibitory SGLT-2, znane jako flozyny, charakteryzują się unikalnym mechanizmem działania. Transporter SGLT-2 znajduje się wyłącznie w cewkach nerkowych i jest odpowiedzialny za wchłanianie zwrotne glukozy z powstającego moczu z powrotem do krwi.
Hamując aktywność SGLT-2, flozyny zmniejszają zwrotne wchłanianie glukozy i powodują wydalanie jej z moczem, co prowadzi do zmniejszenia stężenia glukozy we krwi.
Flozyny powodują także zwiększenie objętości wydalanego moczu, co wiąże się z jednoczesnym
zmniejszeniem ciśnienia tętniczego. Leki z tej grupy poprawiają kontrolę glikemii zarówno na czczo, jak i po posiłku. Działanie niezależne od insuliny oraz zdolność obniżania wartości hemoglobiny glikowanej sprawiają, że stanowią one cenną „zdobycz” w arsenale leków stosowanych w terapii cukrzycy. Badania, takie jak EMPA-REG OUTCOME, CANVAS czy DECLARE-TIMI 58, wykazały, że flozyny redukują ryzyko hospitalizacji z powodu niewydolności serca oraz zgonów z przyczyn sercowo-naczyniowych.

 

Wpływ różnych hormonów na cukrzycę

Oprócz insuliny (warunkującej zdrowie i życie) w organizmie mamy jeszcze całą masę innych „przekaźnikow”, których rola jest nie do przecenienia.

Glukagon stymuluje wątrobę do wyrzutu glukozy (z zapasów glikogenu w niej zgromadzonych). Hormon wzrostu najintensywniej wydziela się w okresie dojrzewania, podnosi glikemię, szczególnie w nocy i nad ranem. Adrenalina i kortyzol to słynne hormony, które aktywują się w sytuacjach stresowych po to, by nasze ciało było gotowe na walkę albo ucieczkę. Na ich „żądanie” serce zaczyna bić szybciej, oddech przyspiesza, zmysły się wyostrzają. Żeby całe ciało mogło się odpowiednio przygotować, wątroba produkuje więcej energii – a w konsekwencji podwyższa się stężenie glukozy we krwi. Nie dziwne więc, że chroniczny stres może być jedną z przyczyn insulinooporności i rozwoju cukrzycy typu 2. Działanie tych hormonów może też powodować znaczący wzrost glikemii po stresującym wydarzeniu.

Podobne działania mają też leki sterydowe – używane w leczeniu wielu dolegliwości: stanów zapalnych, chorób z autoagresji i reumatycznych, czy w leczeniu astmy.

 

Leczenie przewlekłego niedokrwienia kończyn dolnych

Bez względu na to, czy mamy objawy niedokrwienia kończyn czy nie, należy wdrożyć odpowiednie prozdrowotne działania zmniejszające ryzyko chorób, takich jak zawał serca czy udar mózgu. Są one bardzo istotne także w przypadku już istniejących chorób serca i naczyń, aby spowolnić ich rozwój. Profilaktyka obejmuje: zwiększenie aktywności fizycznej, zaprzestanie palenia tytoniu, ograniczenie spożycia alkoholu, zmniejszenie masy ciała, stosowanie odpowiedniej diety (śródziemnomorska, DASH).

W leczeniu przewlekłego niedokrwienia kończyn dolnych stosuje się, ogólnie ujmując, dwie kategorie metod: zachowawcze i zabiegowe. W przypadku pierwszej dążymy do zmniejszenia objawów, m.in. zwiększenia dystansu marszu bez dolegliwości bólowych i poprawy komfortu. W tym celu zalecany jest regularny trening marszowy i farmakoterapia. Niezwykle ważne jest zaprzestanie palenia papierosów. W leczeniu zabiegowym stosuje się metody wewnątrznaczyniowe oraz zabiegi operacyjne.

 

Nie więcej niż 10% lub 7% NKT w diecie…

NKT to skrót od nasyconych kwasów tłuszczowych, które są zawarte w części produktów spożywczych. Kwasy te przyczyniają się do tworzenia blaszek miażdżycowych i miażdżycy, i zwiększają ryzyko rozwoju chorób sercowo-naczyniowych.

Ze względu na fakt, że diabetycy są bardziej niż osoby bez cukrzycy narażeni na miażdżycę i wynikające z niej choroby, m.in. na zawał serca, udar mózgu czy miażdżycę tętnic kończyn dolnych, zaleca się im dietę o małej zawartości NKT. Rekomendowanymi modelami żywieniowymi przy cukrzycy jest dieta śródziemnomorska oraz opracowana na jej podstawie dieta DASH. O ich zdrowotnych, wręcz leczniczych, walorach decyduje m.in. mała zawartość w nich nasyconych kwasów tłuszczowych.

O tym, jak duży wpływ na nasze zdrowie ma spożycie nasyconych kwasów tłuszczowych świadczy fakt, że zapisy dotyczące rekomendowanej zawartości NKT w diecie znajdują się w zaleceniach wielu krajowych i międzynarodowych towarzystw naukowych.

Polskie Towarzystwo Diabetologiczne (PTD) podkreśla, że w diecie osób z cukrzycą „szczególnie ważny jest udział poszczególnych rodzajów kwasów tłuszczowych”: nasycone kwasy tłuszczowe powinny stanowić mniej niż 10% wartości energetycznej diety, zawartość cholesterolu w diecie nie powinna przekraczać 300 mg/dzień, a u chorych z dyslipidemią < 200 mg/dzień. Jak to wygląda w praktyce i jak obliczyć ilość NKT, podpowiadamy w tym artykule.

 

Jak podtrzymać motywację do samokontroli?

Co wspólnego ma samokontrola cukrzycy z zarządzaniem, ekonomią, biznesem? Więcej niż można przypuszczać. Trafnie obrazuje to anglojęzyczne określenie diabetes self-management, co w tłumaczeniu oznacza „samozarządzanie cukrzycą”. To bardzo adekwatne określenie. Chodzi w nim bowiem nie tylko o samokontrolę jako taką, ale prowadzenie cukrzycy kompleksowo (jak prowadzi się firmę – trzeba ustalać zadania, wypełniać obowiązki, tworzyć plany i strategie, osiągać cele itd.). Czyli mowa tu o dobrym zarządzaniu. Zarządzanie z kolei to domena szefów, zarządu, prezesów – tych, którzy kierują przedsiębiorstwem, aby osiągało sukcesy. Każda osoba z cukrzycą jest – parafrazując – szefem swojej małej jednoosobowej działalności zdrowotnej. Dlatego warto zaadaptować modele biznesowe do prowadzenia cukrzycy, szczególnie że sukcesy osiąga się poprzez realizacje celów. Jednym z podejść mówiących o warunkach osiągania celów jest teoria SMART.

Jak odnieść teorię SMART do prowadzenia cukrzycy? Chcemy na przykład obniżyć hemoglobinę glikowaną o 1%. To jest nasz cel – konkretny i określony (S) oraz mierzalny (M). Przyjmujemy czas na jego realizację, np. do kolejnej wizyty u lekarza – czyli jest element terminowości (T). Obniżenie HbA1c samo w sobie jest atrakcyjne (co jest dość oczywiste w kontekście zdrowia) i na pewno osiągalne, a więc spełniony jest warunek  atrakcyjności (A).

Opinie

Na razie nie ma opinii o produkcie.

Napisz pierwszą opinię o „Diabetyk nr 3/2024”

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *