Insulina nazywana jest hormonem życia, gdyż zabezpiecza komórki w materiał energetyczny: podstawowy – glukozę oraz rezerwowy – tłuszcz. W zdrowym organizmie wytwarzana jest przez trzustkowe komórki beta i wydzielana bezpośrednio do krwi. Wielkość tej produkcji zależy od napływów glukozy i innych metabolitów pokarmowych.
Insulina pozwala dodatkowo na budowanie tkanek i wzrastanie organizmu. Dlatego też rytm wydzielania tego hormonu jest ściśle związany z rytmem posiłków. Źródłem glukozy, tłuszczy i białek jest pożywienie.
Drogi glukozy
Bez jedzenia bylibyśmy pozbawieni materiału energetycznego i budulca. Pożywienie i jego składniki, takie jak cukry, białka i tłuszcze, są trawione w przewodzie pokarmowym, a następnie wchłaniane przez ścianę jelit do krwioobiegu. Proces przyswajania poszczególnych elementów pokarmu nie przebiega z taką samą prędkością. Cukier prosty, np. glukoza, przechodzi do krwi po kilku minutach, a białko i tłuszcz po około dwóch, trzech godzinach, a nawet wolniej. Sama glukoza wchłania się krócej niż w towarzystwie tłuszczów lub błonnika w przewodzie pokarmowym. Po dostaniu się do krwi jest rozprowadzana po całym ciele. Następny etap, jaki musi pokonać, to przejście z krwi do komórek. Do tego niezbędna jest insulina. Kiedy coś jemy, trzustka produkuje duże ilości insuliny, żeby glukoza z pokarmu mogła być wykorzystana do funkcjonowania organizmu (głównym jej źródłem jest właśnie pożywienie). Aby mógł on wypełniać swoje podstawowe zadania, glukozę stale wytwarza wątroba. W związku z powyższym przez całą dobę trzustka produkuje insulinę, aby komórki mogły pobrać glukozę wyprodukowaną przez wątrobę. Wynikiem takiej współpracy pomiędzy insuliną i glukozą jest prawidłowy poziom cukru we krwi, czyli 75-120 mg/dl.
Co zrobić, aby mieć prawidłową glikemię?
Cukrzyca typu 1 jest chorobą spowodowaną uszkodzeniem komórek beta w trzustce, a tym samym niedoborem insuliny. Wskutek braku tego hormonu komórki nie mogą pobierać glukozy i, aby dostarczyć organizmowi energię, spalają tłuszcze – rezerwę
materiału energetycznego. W wyniku tego procesu powstają związki ketonowe. Wzrasta poziom cukru we krwi, pojawia się aceton w moczu, organizm zaczyna coraz gorzej funkcjonować. Bez podania insuliny nie uda się zahamować tego awaryjnego szlaku metabolicznego. Jedynym więc sposobem, aby organizm pracował prawidłowo i poziom cukru był w granicach normy, jest uzupełnianie brakującego hormonu poprzez jego wstrzykiwanie.
Obecnym standardem leczenia jest funkcjonalna insulinoterapia (FIT) naśladująca fizjologiczne wydzielanie insuliny. Metoda ta polega na podawaniu insuliny ludzkiej krótkodziałającej bądź szybkodziałającego analogu przed każdym głównym posiłkiem, zatem około trzech – czterech razy na dobę. FIT prowadzona jest za pomocą wielokrotnych wstrzyknięć lub ciągłego podskórnego wlewu z użyciem osobistej pompy insulinowej.
Insuliny w „ampułce” narzędziem FIT
Aby terapia przynosiła dobre efekty, trzeba poznać specyfikę i czas działania insuliny i dopasować ją do swoich potrzeb.
Insulina krótko działająca zaczyna działać po 30 minutach, dlatego należy podać ją pół godziny przed jedzeniem. Jej dawki zależą od ilości planowanego posiłku, zawartości w nim węglowodanów, białka i tłuszczu. Zapotrzebowanie na insulinę krótko działającą przeliczane jest na 1 wymiennik węglowodanowy i zmienia się ono w zależności od pory dnia i dobowej dawki insuliny. Szczyt działania tej insuliny następuje około dwie – trzy godziny po wstrzyknięciu. Dlatego stosując insulinę krótko działającą, należy uwzględnić dodatkowy posiłek w trzeciej godzinie od zrobienia zastrzyku. Czas jej działania, czyli około siedem godzin, jest odpowiedni, aby tłuszcze i białka, pochodzące z posiłków bogatych w te składniki, wchłonęły się z układu pokarmowego. Dodatkowo spowalniają one proces wchłaniania glukozy.