DIABETYK POLECA
Insulina do posiłków – analogi
Wprowadzenie analogów szybkodziałających do leczenia cukrzycy zaowocowało polepszeniem efektów terapii i większym komfortem życia z chorobą. Ich działanie bowiem bardzo przypomina przebieg procesu wydzielania insuliny przez zdrową trzustkę. Analogi te stosuje się do posiłków, w połączeniu z insuliną podstawową (o pośrednim lub długim czasie działania). Gdy stosujemy analogi szybkodziałające, przekąski stają się mniej konieczne. To dlatego, że działanie tych insulin lepiej harmonizuje ze wzrastającym po jedzeniu poziomem glukozy we krwi. W rezultacie stężenie insuliny między porami posiłków jest mniejsze. Jeżeli zatem spożyjemy większą przekąskę, będzie konieczne podanie dodatkowej dawki analogu – przyjmuje się, że przekąska zawierająca powyżej jednego wymiennika węglowodanowego (10 g węglowodanów przyswajalnych – czyli bez błonnika) wymaga podania analogu szybkodziałającego. Takie postępowanie uniemożliwi wzrost glikemii.

ROZWAŻANIA O CUKRZYCY
Glukagonem w nos
Glukagon w zastrzyku, ratujący życie w skrajnych sytuacjach (ciężkiej hipoglikemii) dostępny jest na rynku od około 20 lat. Forma jego podania – w zastrzyku, który trzeba wykonać osobie z ciężką hipoglikemią – u wielu budzi obawy, szczególnie u opiekunów dzieci w placówkach oświatowych. Przez cały ten czas nic się w tym temacie nie zmieniało, ale w końcu pojawiło się na horyzoncie rozwiązanie mogące istotnie zmienić sytuację. To gotowy do użycia, jednorazowy produkt, mający postać sprayu z aplikatorem. Wystarczy tylko przyłożyć końcówkę do dziurki od nosa i psiknąć, a proszek z glukagonem dostanie się do organizmu i w szybkim czasie dostarczy glukozę do krwi. Użycie „nosowego” glukagonu będzie tak łatwe, jak popularnych aerozoli do nosa przeciw katarowi. Szanse na to, by glukagon podawany przez nos pojawił się wkrótce na rynkach są duże – w 2018 roku produkt ten został zgłoszony do amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków (FDA) oraz Europejskiej Agencji Leków (EMA) i czeka na ich akceptację.

ROZWAŻANIA O CUKRZYCY
Jak niedocukrzenie wpływa na organizm?
Doraźny charakter zaburzeń związanych z hipoglikemią stwarza fałszywe wrażenie, że jest to tylko chwilowy problem. Tymczasem badania wykazują, że powtarzające się stany niedocukrzenia powodują wiele skutków odległych. Na negatywne oddziaływanie szczególnie jest narażony układ krążenia. Do mało znanych skutków powtarzających się stanów hipoglikemii zalicza się zaburzenia w krzepnięciu krwi, nasilanie zaburzeń funkcjonowania śródbłonka naczyń krwionośnych oraz wzrost skłonności do występowania stanów zapalnych. Powtarzające się stany niedocukrzenia zwiększają skłonność płytek krwi do aglutynacji (zlepiania się) i tworzenia skrzepów wewnątrz naczyń krwionośnych. Tendencja ta występuje mimo przyjmowania leków przeciwzakrzepowych. Pacjenci z powtarzającą się hipoglikemią mają w większym stopniu upośledzone funkcjonowanie śródbłonka naczyniowego oraz zwiększoną sztywność ściany naczyń krwionośnych. Te stany powodują z kolei zwiększenie ryzyka powikłań narządowych, takich jak udar mózgu czy zawał mięśnia sercowego.

ABC INSULINOTERAPII
Maszerowanie i dawkowanie
Aktywność fizyczna wpływa na poziom glukozy we krwi w różnym stopniu, zależnie od jej rodzaju i intensywności. Nawet maszerowanie – wydawałoby się nic takiego – wymaga kontroli glikemii i odpowiednich działań w zakresie dawkowania insuliny. (Warto tu zaznaczyć, że mówiąc o marszu, nie mamy na myśli powolnego spaceru w żółwim tempie). Co ciekawe, marsz powoduje spalenie podobnej ilości kalorii, co bieg na tym samym dystansie. Powinniśmy więc wiedzieć, jaki wpływ na nasz organizm ma wysiłek fizyczny (nawet umiarkowany jak marsze) i rozsądnie planować zarówno dawkę insuliny, jak i intensywność wysiłku.  Jeśli masz niski poziom glukozy we krwi, oznacza, że stężenie insuliny w twoim organizmie jest podwyższone. W trakcie wysiłku pracujące mięśnie zużywają zmagazynowaną glukozę. Obecność dużej ilości insuliny usprawnia wychwytywanie glukozy przez ćwiczące mięśnie i następuje niewielkie wydzielanie jej z wątroby. W opisanej sytuacji może dojść do niedocukrzenia (hipoglikemii). Dlatego, zanim ruszysz żwawym krokiem na trening marszowy, spożyj posiłek zawierający węglowodany o wysokim indeksie glikemicznym.

ZDROWO ŻYWIENIOWO
Fodmap
FODMAP to literowy skrótowiec. Pochodzi z języka angielskiego i rozwija się go tak: Fermentable Oligosaccharides Disaccharides Monosaccharides And Polyols, czyli fermentujące oligo-, di- i monosacharydy oraz poliole. Ich nadmierne spożycie stanowi główną przyczynę większości przypadków zespołu jelita drażliwego, biegunek, wzdęć oraz bólów brzucha. Nasilenie dolegliwości, zwłaszcza bólu i wzdęć brzucha oraz zaparć może być tak duże, że chorzy z tą dolegliwością są operowani w wyniku mylnie postawionej diagnozy. Etiologia zespołu jelita jest bardzo złożona i nie do końca poznana. Pochylając się nad czynnikami żywieniowymi, naukowcy wzięli pod lupę węglowodany i ich wpływ na florę bakteryjną jelit. Okazało się, że zbyt nasilone procesy fermentacyjne bardzo niekorzystnie oddziałują na stan zdrowia chorych z zespołem jelita drażliwego. Odpowiednio dobrana dieta, najlepiej w połączeniu z psychoterapią, może bardzo korzystnie wpłynąć na stan chorego i doprowadzić do długotrwałej remisji, nawet na kilka lat.

Strony: 1 2

Skip to content