DIABETYK POLECA

Ty, seks, cukrzyca

Seksualność odgrywa znaczącą rolę w życiu człowieka. I to nie tylko na poziomie ogólnym, filozoficznym – przetrwania rodzaju ludzkiego – ale głównie na poziomie jednostki, pojedynczego, konkretnego człowieka z jego osobniczymi potrzebami w sferach emocji, bliskości, fizyczności, intymności. Negatywnie na te sfery mogą wpływać zaburzenia seksualne będące często powodem wielu frustracji i problemów natury psychologicznej.
Żyjemy w dziwnych czasach – z jednej strony medialnej powszechności seksualności, która zalewa telewizję, Internet i portale społecznościowe, z drugiej – pruderyjnej mentalności łączącej seks z nieprzyzwoitością, grzechem, z tabu. Dochodzi do tego brak sensownej edukacji seksualnej opartej na faktach i nauce. Może dlatego nie umiemy rozmawiać o seksie w sposób naturalny i rzeczowy. Temat ten często nie jest podejmowany przez pacjentów, nawet gdy doświadczają problemów związanych ze sferą intymną. A warto wiedzieć, że wiele z nich przy udziale lekarzy (diabetologa, urologa, ginekologa, seksuologa) i otwartości ze strony pacjenta można rozwiązać i leczyć z pozytywnym skutkiem.

ROZWAŻANIA O CUKRZYCY

Cukrzycowa choroba nerek (cz. 1)

Nerki to organy parzyste, w kształcie fasoli, umieszczone pod żebrami, po obu stronach kręgosłupa. Nieustannie filtrują odpady z krwiobiegu, tworząc mocz. Pełnią bardzo ważne dla organizmu funkcje: wydalniczą – produkując mocz, regulacyjną – utrzymując homeostazę, endokrynną – odpowiadając za produkcję i degradację hormonów. Czynniki, które wpływają na rozwój cukrzycowej choroby nerek, to długotrwająca hiperglikemia (wysokie stężenie glukozy we krwi), wysokie ciśnienie krwi tętniczej oraz – w całkiem niemałym stopniu – genetyka. Ze względu na istotność tego ostatniego czynnika nie każda osoba z cukrzycą, nawet niewyrównaną, zachoruje na nefropatię. W wielu przypadkach można zapobiec wystąpieniu choroby nerek i przeciwdziałać jej postępowi, jeśli już się pojawi. Im lepiej kontrolujemy cukrzycę i ciśnienie krwi, tym mniejsze prawdopodobieństwo wystąpienia nefropatii.

POD LUPĄ

Pierwsza pomoc w bólu ucha

Ból ucha jest jedną z tych dolegliwości, która może dopaść każdego, dorosłych i dzieci, wszędzie i zawsze. Pojawia się zarówno zimą, jak i latem. Jego przyczyny, przebieg i leczenie nie zawsze jednak wyglądają tak samo. Przyczyn bólu uszu może być wiele. Począwszy od urazów fizycznych, przez stany zapalne, aż po przewlekłe infekcje. Czasami dolegliwość tę można wyleczyć preparatami dostępnymi w aptece bez recepty, często jednak konieczna okazuje się wizyta u lekarza (nierzadko specjalisty) i stosowanie leków dostępnych wyłącznie na receptę (np. antybiotyków). Skąd wiedzieć, jak postąpić w danej sytuacji? W dzisiejszych czasach odpowiedzi na to pytanie najczęściej szukamy w Internecie. Wirtualne diagnozy i porady anonimowych ekspertów wiążą się jednak z dużym ryzykiem. Zwykły ból ucha, niewłaściwie leczony, potrafi przerodzić się w dużo groźniejszą dolegliwość, skutkującą nawet utratą słuchu. Dlatego najlepiej udać się do specjalisty, np. farmaceuty, który zadając kilka pytań, pomoże podjąć decyzję o dalszym postępowaniu.

LEKARZ ODPOWIADA

Zioła przeciwcukrzycowe

W praktyce możemy przyjąć, że pewne zioła mają delikatne działanie farmakologiczne, w tym działania korzystne w cukrzycy. Ważne, aby korzystać ze sprawdzonych receptur i pewnych źródeł. Na ogół jest to leczenie bezpieczne, choć pewne zioła mogą mieć działania niepożądane, a także wchodzić w niekorzystne interakcje z innymi lekami. Można tu przykładowo wymienić reakcje uczuleniowe, interakcje czosnku i nasion kozieradki z lekami przeciwkrzepliwymi, obniżenie poziomu potasu przez przepęklę, interakcje żeńszenia z pewnymi lekami stosowanymi w depresji (inhibitory MAO). Kwestią istotną jest racjonalne podejście do ziołolecznictwa, nie u wszystkich bowiem przyniesie ono pozytywne efekty. Zależy to od rodzaju schorzenia, sposobu stałego leczenia, etapu rozwoju choroby. Najbardziej klarowna jest sytuacja wczesnego etapu cukrzycy, gdy diabetolog zaleca zmianę diety i trybu życia (m.in. ćwiczenia fizyczne), a nie włącza jeszcze leków. Jeśli pacjent ma przekonanie do ziół, może je zacząć stosować jako swoiste uzupełnienie postępowania dietetycznego. Natomiast byłoby rzeczą niewłaściwą, gdyby zioła stały się alternatywą dla leków. Taka spaczona forma ziołolecznictwa mogłaby być groźna dla zdrowia. Zatem zioła jako uzupełnienie i wsparcie – tak, ale jako alternatywa dla insuliny – nie.

ABC INSULINOTERAPII

Lipodystrofia poinsulinowa

Podstawową metodą unikania zmian skórnych po iniekcjach insuliny jest stosowanie rotacji miejsc i przesuwaniu się w kolejnych dniach w obrębie wybranego obszaru. Chodzi o to, aby nie podawać insuliny ciągle w to samo miejsce. Obszary odpowiednie do wstrzykiwania insuliny to: brzuch wokół pępka, udo, górna zewnętrzna część pośladka i ramię. Warto systematycznie oglądać miejsca iniekcji i sprawdzać dotykiem, delikatnie na nie naciskając, aby nie przeoczyć żadnej zmiany, i szybko zareagować. Często bowiem zmiany poinsulinowe są wyczuwalne, zanim uwidocznią się na powierzchni skory.(…) Nie bez znaczenia dla stanu skory jest sama technika wstrzyknięć. Powinny być one wykonane na odpowiednią głębokość. Zbyt płytkie wkłucie grozi wypłynięciem insuliny i osłabieniem jej działania, za głębokie (w tkanki mięśniowe) powoduje zbyt szybkie wchłonięcie leku, przez co zwiększa niebezpieczeństwo hipoglikemii. Pamiętajmy, aby przed zastrzykiem sprawdzać drożność igły, a po wykonaniu iniekcji odczekać 10 sekund, nim ją wyjmiemy ze skory. Zmniejszy to ryzyko wypływania insuliny.

ZADBAJ O SIEBIE

Kosmetyki na miarę (cz. 2)

W pierwszej części artykułu zachęcaliśmy do robienia własnych kosmetyków, przy użyciu różnych olejów i maseł roślinnych. Tym razem zajmiemy się glinkami. Zanim jednak przejdziemy do tworzenia własnych receptur, pamiętajmy, że nie należy eksperymentować z kosmetykami w przypadku, gdy leczymy dane problemy skóry za pomocą preparatów doustnych i/lub miejscowych zleconych przez lekarza (chyba że stwierdzi, iż nie ma do tego przeciwwskazań). Główną funkcją glinki jest absorpcja zanieczyszczeń znajdujących się na powierzchni skóry. Reguluje też poziom pH skóry, przywracając jej właściwy odczyn. Glinka kosmetyczna ma ładunek ujemny, przez co przyciąga do siebie ładunki dodatnie, które występują w związkach dla nas toksycznych. Pomaga więc usuwać toksyny z organizmu, ale też korzystnie wpływa na metabolizm komórkowy i pobudza krążenie w skórze oraz ułatwia jej przyswajanie substancji odżywczych (po użyciu glinki składniki zawarte w produktach kosmetycznych, które stosujemy na skórę łatwiej przez nią przenikają i docierają do jej głębszych warstw).

Strony: 1 2

Skip to content