DIABETYK POLECA

Etapy leczenia cukrzycy typu 2 (cz. 4). Leki inkretynowe

Od lat poszukiwano nowego leku na cukrzycę, który byłby nie tylko kontynuacją, ale ulepszoną wersją pochodnych  sulfonylomocznika. Te nadzieje spełniają tzw. leki inkretynowe, których kariera rozpoczęła się w 2005 roku.

Nową grupę leków przeciwcukrzycowych, zwaną inkretynami zaliczamy do substancji stymulujących wydzielanie insuliny zależne od glukozy. Dzieli się ona na dwie podgrupy: jedna naśladuje działanie naturalnego hormonu GLP-1, a druga wykorzystuje naturalne zasoby GLP-1 poprzez zahamowanie jego rozkładu. Leki z pierwszej są podawane podskórnie i dostarczają z zewnątrz sztuczny hormon GLP-1 (będziemy je nazywać oficjalnie agonistami receptora GLP-1). Z drugiej podawane doustnie – zwiększają stężenie hormonu GLP-1 produkowanego fizjologicznie w organizmie (będziemy je nazywać inhibitorami DPP-4). Działanie pierwszych wydaje się nieco silniejsze i skutkuje m.in. redukcją masy ciała. Ich zaletą jest to, że skutecznie wykorzystują fizjologiczny mechanizm działania – stymulują wydzielanie insuliny w naturalny sposób.


ROZWAŻANIA O CUKRZYCY

Jak w Polsce radzimy sobie z cukrzycą?

Według danych OECD – Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju, zrzeszających 35 wysokorozwiniętych i demokratycznych państw – ogólna ocena systemu opieki zdrowotnej w Polsce jest nieco wyższa niż średnia krajów OECD, ale ma on kilka słabości.

Po pierwsze, Polska jest jednym z krajów wydających najmniej na opiekę medyczną na głowę mieszkańca (mierzoną PKB – produkt krajowy brutto – per capita). Podczas gdy średni udział krajów OECD na opiekę zdrowotną to 9–11% PKB, Polska wydaje 6–7%. To prawdopodobnie przekłada się też m.in. na jeden z niższych poziomów oczekiwanej długości życia (ok. 75 lat, podobnie jak w Turcji, na Węgrzech czy Słowacji), przy czym oczekiwana długość życia w większości krajów OECD jest dłuższa niż 80 lat. Polska ma też jedną ze słabszych ocen pod względem równości w dostępie do opieki medycznej i nieco wyższą niż średnia śmiertelność. (…) W Polsce pacjenci przede wszystkim mogą narzekać na wysoki udział środków własnych w ponoszonych kosztach na opiekę medyczną. Chociaż koszty administracyjne, ceny leków i usług są w Polsce poniżej średniej, aż 25–30% wszystkich wydatków na zdrowie Polacy dokonują z własnej kieszeni, płacąc za leki czy usługi. Dla porównania – średnia dla europejskich krajów OECD to 15–20%.


POD LUPĄ

Nietypowe działania uboczne leków

Do najłatwiej obserwowalnych zaskakujących efektów ubocznych stosowania leków należą te dotyczące narządu wzroku. Mogą one powodować zeza, oczopląs, zmianę koloru widzenia, a niekiedy też czasową lub trwałą utratę wzroku.

Problemy z widzeniem mogą mieć m.in. pacjenci stosujący rispolept (używany przy leczeniu schizofrenii). Pojawia się wtedy osłabienie wzroku i wrażenie, jakby patrzyło się przez mgłę. Podobne działanie uboczne występuje w trakcie leczenia sumatryptanem – lek ten może wywoływać utratę widzenia, mroczki, które mogą mieć charakter odwracalny, ale może również spowodować trwałe ubytki w polu widzenia. Z kolei na podwójne widzenie i oczopląs skarżą się osoby stosujące morfinę, diazepam oraz streptomycynę. Natomiast penicylinom zdarza się powodować zapalenie nerwu wzrokowego i w konsekwencji zeza. Objawem ubocznym może też być nietypowe zachowanie oczu, np. rotacyjne ruchy gałki ocznej po sulpirydzie i karbamazepinie czy wytrzeszcz po prednizonie.

Magazyn społeczno-medyczny

Diabetyk

Zachęcamy do zapoznania się z poprzednimi numerami naszego miesięcznika.
Skip to content