ROZWAŻANIA O CUKRZYCY

Tusz pod skórą

Tatuaż? Nawet o tym nie myśl, przecież masz cukrzycę! Na pewno gdzieś to już słyszałaś/eś – nieważne czy mówili to rodzice, lekarze, czy ktoś to napisał w Internecie. Jeśli od dawna masz cukrzycę, to na pewno byłaś/eś zniechęcany do podobnego pomysłu.

Podstawowym warunkiem podjęcia decyzji o wykonaniu sobie tatuażu jest wyrównanie cukrzycy. Mając wysoką hemoglobinę glikowaną, duże wahania poziomu glukozy we krwi na co dzień, narażasz się na szereg komplikacji. Wnikliwie zastanów się nad miejscem ciała, na którym chciałbyś tatuaż wykonać. Osoba z cukrzycą powinna unikać miejsc o słabszym ukrwieniu, takich jak piszczele, pięty czy stopy. Rozsądnie byłoby też nie tatuować miejsc, w które zazwyczaj wykonujesz zastrzyki bądź wkłucia. Nawet jeśli obecnie nie nakłuwasz np. brzucha, to nie znaczy, że nie będziesz tego robił nigdy w przyszłości. Dlatego typowe miejsca zastrzyków – ramiona, brzuch, uda, pośladki – powinieneś oszczędzić.


AKTYWNY STYL

Idealny czas na ruch

Liczba wykonywanych codziennie kroków ma duże znaczenie dla naszego zdrowia – według niektórych specjalistów wystarczy 6 tys. kroków dziennie, inni polecają robić 10 tys. kroków, które pozwalają oddalić nas od problemów zdrowotnych związanych z cukrzycą.

Jeśli krokomierz (lub jakaś aplikacja w telefonie) wskaże 1000–2000 kroków dziennie, starajmy się mimo stosowania innych form wysiłku zwiększyć dystans pokonywany pieszo. Marsz jest najbardziej naturalną formą ruchu i od niego polecamy zacząć przygodę z wysiłkiem fizycznym. Jeśli połączymy dwa elementy – najłatwiejszą formę wysiłku (marsz) ze sprzyjającą aurą, istnieje duża szansa, że nie zniechęcimy się zbyt szybko i ruch wejdzie nam w nawyk, będziemy chodzić także po wakacjach, systematycznie i bez względu na porę roku. Ważne jest, aby chodzenie traktować nie jak spacer, ale sportowo – w stałym tempie (szybszym, żwawym), na określonym dystansie i przy odpowiedniej wartości tętna. Dzięki marszowi możemy spalić podobną liczbę kalorii, co biegnąc na tym samym dystansie.

Strony: 1 2 3

Skip to content