DIABETYK POLECA

Uboczne skutki insulinoterapii

Wszyscy nasi czytelnicy doskonale wiedzą, że insulina jest niezbędnym do życia hormonem. Gdy w przebiegu cukrzycy trzustka przestaje produkować insulinę, należy dostarczyć ją organizmowi z zewnątrz w postaci iniekcji (wstrzykiwacz) lub ciągłego wlewu (pompa insulinowa). Insulinoterapii mogą towarzyszyć różne skutki uboczne, jak zatkanie igły, siniaki czy zaczerwienienia po zastrzykach, ale na szczęście można je niwelować i sobie z nimi radzić.

Wielokrotne stosowanie tej samej igły nie tylko zwiększa ból, ale i powoduje uszkodzenia skóry oraz może przyczyniać się do szybszego formowania się przerostów tkanki tłuszczowej. Insulina podana w przerośniętą tkankę tłuszczową zwykle wchłania się wolniej (i prawdopodobnie bardziej nieprzewidywalnie), ponieważ w obrębie przerostów występuje mniej naczyń krwionośnych. Przy zastosowaniu szybkodziałającego analogu insuliny, maksymalne stężenie we krwi było niższe o 25% po podaniu go w miejsca z lipohipertrofią.

W przerośniętą tkankę nie należy się wkłuwać przez parę tygodni. Jedną z metod uniknięcia lipohipertrofii jest używanie podskórnego cewnika z uwzględnieniem rotacji miejsc wkłucia. Inną metodą jest stosowanie schematu rotacji miejsc wstrzyknięć z zaznaczonymi punktami dla różnych dni tygodnia.


ROZWAŻANIA O CUKRZYCY

Jakość życia a cukrzyca

Z jednego z ciekawszych badań mających na celu określenie czynników wpływających na poczucie jakości życia u osób dorosłych z cukrzycą typu 1 i typu 2 wynika, że między tymi dwiema grupami nie ma istotnych statystycznie różnic w ogólnej ocenie jakości życia.

U osób z cukrzycą typu 2 czynnikiem związanym z lepszą oceną jakości życia był wiek uczestnika (im starszy, tym lepsze odpowiedzi). U osób z cukrzycą typu 1 z kolei odwrotnie – wiek związany był z gorszą oceną. Największe znaczenie dla dobrej oceny jakości życia diabetyków miało posiadanie partnera, wyższy roczny dochód oraz subiektywna większa życiowa aktywność. Oprócz tego więcej punktów w ocenie jakości życia miały osoby częściej wykonujące aktywność fizyczną, o niższym BMI, niepalące oraz z mniejszą ilością chorób towarzyszących lub powikłań.


ROZWAŻANIA O CUKRZYCY

Czy kobiety i mężczyźni chorują na cukrzycę tak samo?

Początkowe różnice w profilu czynników ryzyka powodują, że u kobiet są bardziej nasilone zmiany w kurczliwości śródbłonka naczyń krwionośnych wyrażające się upośledzeniem fazy rozkurczu. Sprzyja to częstszemu występowaniu stanów prozapalnych i prozakrzepowych, co w dalszej konsekwencji prowadzi do gorszej kontroli nadciśnienia u kobiet i częstszego występowania u nich zmian miażdżycowych.

Także parametry związane z profilem biochemicznym gospodarki węglowodanowej są odrębne – u kobiet częściej występuje otyłość brzuszna, insulinooporność, mają one także wyższy odsetek hemoglobiny glikowanej (HbA1c). Z kolei mężczyźni chorujący na cukrzycę są w większym stopniu zagrożeni komplikacjami ze strony nerek. Wszystkie te różnice w profilu czynników ryzyka schorzeń sercowo-naczyniowych oraz różnice w profilu hormonalnym w oczywisty sposób rzutują na przebieg cukrzycy i komplikacji w obrębie układu krążenia.

Strony: 1 2 3

Skip to content