Listopadowy numer Diabetyka
POCZYTALNIA
Co warto wiedzieć o GLP-1?
Lalka Barbie ma cukrzycę
Sekret herbaty zielonej odkryty
TEMAT NUMERU
Aktualne zasady dietoterapii przy cukrzycy
ROZWAŻANIA O CUKRZYCY
Insulinoterapia a infekcje
Zdrowie psychiczne a cukrzyca: Jak dbać o radość?
POD LUPĄ
Lęki, fobie, panika
Apteczka na jesienno-zimowy czas
LEKARZ ODPOWIADA
Czy trzeba włączyć insulinę?
ZDROWO ŻYWIENIOWO
Pożywienie wzmacniające odporność
Przepisy
WARTO WIEDZIEĆ
Jak się chronić przed infekcjami?
BLIŻEJ NATURY
Prawoślaz lekarski
ZADBAJ O SIEBIE
Zimowa pielęgnacja skóry
TEMAT NUMERU
Aktualne zasady dietoterapii przy cukrzycy
Celem terapii żywieniowej w cukrzycy jest kontrola jej przebiegu oraz schorzeń współistniejących. Aby było to możliwe potrzebna jest odpowiednia podaż określonych składników pokarmowych, minerałów i witamin oraz właściwy plan posiłków.
Zdrowe nawyki żywieniowe, w których kładzie się nacisk na różnorodność pokarmów bogatych w składniki odżywcze (w odpowiednich porcjach i proporcjach) wpływają nie tylko na poprawę ogólnego stanu zdrowia. Pomagają też zredukować masę ciała, osiągać cele leczenia (prawidłowe wartości glikemii, ciśnienia krwi i lipidów) oraz opóźnić wystąpienie powikłań cukrzycy i im zapobiegać.
Zalecenia dietetyczne uwzględniają ogólne zasady prawidłowego odżywiania, powszechnie uznane i poparte badaniami naukowymi. Jednak nie możemy zapominać o naszych indywidualnych potrzebach żywieniowych, uwarunkowanych stanem zdrowia, masą ciała, wiekiem, stylem życia (aktywny czy bierny) itd. Dlatego tak dużo się mówi o indywidualizacji terapii żywieniowej, co bardzo mocno podkreślają towarzystwa diabetologiczne.
ROZWAŻANIA O CUKRZYCY
Insulinoterapia a infekcje
Sezon infekcji nie jest łatwym czasem dla osób z cukrzycą. Nawet prozaiczne przeziębienie może powodować wahania glikemii i utrudniać terapię, zwłaszcza w przypadku stosowania insuliny.
Cukrzyca sama w sobie zmniejsza naturalną odporność organizmu, stąd większa podatność na zakażenia. Te z kolei zaburzają kontrolę stężenia glukozy we krwi. Okiełznanie glikemii przy chorobach infekcyjnych może być problematyczne, ale nie jest niemożliwe.
Pierwsze symptomy zbliżającego się przeziębienia mogą się ujawnić przez podwyższoną glikemię. Jeśli nie jest ona związana z ewidentnymi błędami w samokontroli, może być wynikiem toczącej się walki organizmu z mikroorganizmami (bakteriami, wirusami). Z rozwojem infekcji stężenie glukozy we krwi wzrasta i pogarsza się samopoczucie. Przypomina to mechanizm błędnego koła – niewyrównana cukrzyca upośledza mechanizmy obronne organizmu i powoduje większą skłonność do infekcji, infekcja pobudza układ odpornościowy, który z kolei zwiększa zapotrzebowanie na insulinę i dodatkowo osłabia jej działanie. U osób z cukrzycą pojawia się problem hiperglikemii, a w dłuższej perspektywie również ryzyko kwasicy ketonowej.
POD LUPĄ
Lęki, fobie, panika
Dane uzyskane w badaniach pokazują istnienie silnych związków między cukrzycą a zaburzeniami lękowymi. Jeśli więc na nią chorujemy, to w większym stopniu jesteśmy narażeni na zaburzenie lękowe, niż osoby zdrowe. Zależności te obserwowano w przypadku lęku uogólnionego czy fobii.
Osoby z cukrzycą typu 2 doświadczają częściej, w porównaniu z osobami niechorującymi na cukrzycę, zarówno klinicznych, jak i subklinicznych objawów lęku. W jednym z badań przeglądowych, u 14% osób chorujących na cukrzycę zaobserwowano zaburzenia lękowe w postaci lęku uogólnionego, ale aż u 40% z nich podwyższenie jego symptomów. W niedawno przeprowadzonym badaniu w kilkunastu krajach, w których wzięło udział ponad trzy tysiące osób z cukrzycą typu 2, prawie co u piątego z nich stwierdzono zaburzenia lękowe. Około 3% badanych cierpiało na więcej niż jedno zaburzenie lękowe. Najbardziej rozpowszechnione okazały się uogólnione zaburzenia lękowe (8,1%) i zaburzenia paniki (5,1%).
Chorując na cukrzycę jesteśmy narażeni na zaburzenia lękowe w większym stopniu niż osoby wolne od tej choroby. Warto się na to przygotować i psychicznie uzbroić. W konfrontacji z lękami pomocne jest profesjonalne wsparcie psychologa czy coucha.
ZDROWO ŻYWIENIOWO
Pożywienie wzmacniające odporność
Działanie układu immunologicznego jest silnie związane z tym, co jemy. Część produktów zawiera cenne substancje bioaktywne, które pobudzają odporność organizmu. Włączenie ich do codziennego menu ma szczególne znaczenie w okresie nasilonych infekcji, zwłaszcza w przypadku istnienia cukrzycy, która zwiększa podatność na sezonowe zakażenia.
Przy dobrze zbilansowanej i zdrowej diecie nie powinniśmy mieć problemów z obniżoną odpornością. Są jednak sytuacje (np. przewlekły stres) i schorzenia (m.in. cukrzyca) powodujące osłabienie organizmu, wskutek których jesteśmy bardziej podatni na zakażenia wirusami, bakteriami i innymi patogenami. Wówczas warto zwiększyć udział w naszych posiłkach produktów, które zawierają określone substancje bioaktywne. Wspierają one układ immunologiczny w walce z intruzami wywołującymi infekcje.
Do związków zwiększających odporność organizmu należą: wielonienasycone kwasy tłuszczowe n-3 i n-6 (wykazują właściwości przeciwzapalne), witamina C (zmniejsza częstotliwość występowania przeziębień i łagodzi ich objawy), witamina A (niezbędna we właściwym funkcjonowaniu układu odpornościowego), witamina D3 (wpływa na komórki układu immunologicznego, do których zalicza się m.in. makrofagi, limfocyty B i T, eozynofile i neutrofile), cynk (bierze udział w produkowaniu i funkcjonowaniu.
ZADBAJ O SIEBIE
Zimowa pielęgnacja skóry
W okresie zimowym skóra dwa razy szybciej niż latem traci wilgoć, na skutek czego łatwiej ulega podrażnieniom i przemrożeniom. Powodem tego, że szybciej oddaje zmagazynowaną wodę jest różnica ciśnień między powierzchnią skóry a suchym ogrzanym powietrzem. Dlatego, wbrew pozorom, także o tej porze roku, kosmetykiem pielęgnacyjnym pierwszego wyboru powinien być krem nawilżający. Podczas aplikacji nie możemy zapomnieć o szyi i dekolcie, które ukryte pod golfami i szalikami bardzo się wysuszają. Równie ważna jest ochrona przed promieniami UV. W słoneczny zimowy dzień promienie UV odbijają się od śniegu (jeśli jest), przez co stają się dwukrotnie bardziej szkodliwe. Dodatkowo, na każde 1000 m wysokości natężenie promieniowania UV zwiększa się o 15%. Dlatego krem z filtrem powinniśmy mieć zawsze pod ręką.
Pielęgnację mogą ułatwić dostępne na rynku kremy łączące w jednym preparacie nawilżanie z ochroną przeciwsłoneczną. Są wygodne w stosowaniu – nie trzeba codziennej pielęgnacji dzielić na kilka etapów (wystarczy użyć jednego kremu, ale należy pamiętać, aby nie łączyć go z innymi specyfikami, ponieważ mogą niwelować nawzajem swoje działanie). W chłodne dni lepiej zrezygnować z preparatów z kwasami owocowymi oraz retinoidami, gdyż działają one drażniąco.
Na noc najlepsze są kremy (także nawilżające), które zawierają substancje zatrzymujące wodę w skórze, czyli kwas hialuronowy, mocznik, glicerynę, mleczany i proteiny, np. z kiełków zbóż. Należy je stosować obficie na dokładnie oczyszczoną skórę.