Listopadowy numer Diabetyka
POCZYTALNIA
Lek na odporność
Płeć a leczenie cukrzycy
Czynnik ryzyka ciężkiego przebiegu COVID-19
Wzrasta ryzyko cukrzycy u dzieci i młodzieży
Przedwczesna menopauza
Kto częściej choruje na nowotwory?
TEMAT NUMERU
Kwestie psychospołeczne przy cukrzycy
ROZWAŻANIA O CUKRZYCY
Gliptyny w cukrzycy typu 2
Piramida życia w zgodzie z cukrzycą (cz. 7) – Ważne kroki w leczeniu cukrzycy – uporządkowanie sfery psychicznej, zmiana myślenia
Biochemia cukrzycy
POD LUPĄ
Czynnik ryzyka wielu chorób
Sposoby na sezonową chandrę
LEKARZ ODPOWIADA
Czy to zespół metaboliczny?
ZDROWO ŻYWIENIOWO
Gęsina na św. Marcina
Przepisy kulinarne
BLIŻEJ NATURY
Niezłe ziółko… Hyzop lekarski
WARTO WIEDZIEĆ
Jak opanować pokusy – rzecz o sile woli
TEMAT NUMERU
Kwestie psychospołeczne przy cukrzycy
Dobre samopoczucie emocjonalne jest ważną częścią procesu terapii i samoleczenia. Problemy psychologiczne i społeczne mogą zmniejszać zdolność pacjenta do wykonywania zadań związanych z leczeniem, a zatem potencjalnie zagrażać stanowi zdrowia.
Cierpienie związane z cukrzycą nie jest rzadkie i rożni się od innych stanów psychicznych. Odnosi się ono do znaczących negatywnych reakcji psychologicznych, związanych z obciążeniami emocjonalnymi i zmartwieniami, specyficznymi dla doświadczenia danej osoby w radzeniu sobie z wymagającą chorobą przewlekłą. Stałe wymagania behawioralne, konieczne w samokontroli cukrzycy, jak dawkowanie leków, monitorowanie stężenia glukozy we krwi, stosowanie określonych wzorców żywieniowych itp., mogą w którymś momencie przytłoczyć pacjenta, powodując rezygnację i zniechęcenie.
Wysoki poziom stresu związanego z cukrzycą znacząco wpływa na zachowania związane z przyjmowaniem leków i wiąże się z wyższym odsetkiem HbA1c, niższym poczuciem własnej skuteczności oraz gorszymi zachowaniami w zakresie diety i wysiłku fizycznego.
ROZWAŻANIA O CUKRZYCY
Gliptyny w cukrzycy typu 2
W obecnych czasach trudno o dobre wieści. Dlatego trzeba się cieszyć każdą pozytywną informacją. Do tych w diabetologii należy wprowadzenie na listę refundacyjną dwóch nowoczesnych leków należących do grupy inhibitorów dpp-4: sitagliptyny i wildagliptyny.
Z grupy gliptyn, na polskim rynku obecne są 4 preparaty, w tym dwa ostatnie refundowane: linagliptyna, saksagliptyna, sitagliptyna, wildagliptyna. W ogólnym zarysie leki te działają podobnie. Poszczególne preparaty różnią się od siebie budową chemiczną, stąd wykazują pewną odmienność w charakterystyce farmakologicznej, np. czas trwania, ile razy na dobę są podawane, jaka jest droga eliminacji. Pojawia się pytanie, do jakich grup pacjentów są one adresowane?
Przede wszystkim do pacjentów leczonych nieskutecznie metforminą, wprowadza się je jako drugi lek. Druga grupa to pacjenci, którzy nie tolerują metforminy. Trzecią grupą adresatów są osoby doświadczające niedocukrzeń. Bezpieczniej jest – może to dotyczyć np. osób starszych – włączyć gliptynę niż pochodną sulfonylomocznika.
POD LUPĄ
Czynnik ryzyka wielu chorób
Powszechnie znane czynniki ryzyka wielu chorób, takie jak nadciśnienie tętnicze, palenie papierosów, hiperlipidemia czy nadwaga oraz otyłość są przedmiotem wielu artykułów. Natomiast nie mniej ważny czynnik, wpływający na zdrowie wszystkich ludzi, jakim jest zanieczyszczenie powietrza jest niejako na drugim planie informacyjnym.
W głównej mierze powietrze zanieczyszczają elektrownie węglowe. Jakie związki chemiczne znajdują się w dymie wytwarzanym przez te elektrownie? Lista jest długa, najważniejsze ze związków to: amoniak, arsen, kadm, CO2, C14, chrom, ołów, metan, rtęć, nikiel, tlenki azotu, tlenek siarki, radioaktywny tryt, J131, J133, Cr85, uran w trzech radioaktywnych odmianach… To nie może być obojętne dla zdrowia!
Zanieczyszczenie powietrza zwiększa także ryzyko chorób układu krążenia. Cząsteczki PM10 i PM2,5 powodują pogorszenie czynności śródbłonka naczyń i nasilają stres oksydacyjny. Efektem tych zmian jest przyspieszenie i nasilenie rozwoju miażdżycy naczyń krwionośnych, a w dalszej konsekwencji rozwoju choroby wieńcowej oraz zagrożenia wystąpienia zawałumięśnia sercowego.
ZDROWO ŻYWIENIOWO
Gęsina na św. Marcina
Kształt dzioba ptactwa wiele mówi o wartości odżywczej jego mięsa. Spiczaste dzioby kurczaków, indyków, perliczek i przepiórek znaczą, że mięso tego ptactwa jest białe i chude. Płaskie dzioby gęsi i kaczek wskazują na mięso czerwone i tłuste.
Po drób płaskodzioby – kaczki i gęsi sięgamy jedynie od święta. Najczęściej pojawiają się na uroczystych obiadach i w okresie świątecznym. Ze względu na ciemny czerwony kolor to mięso nie jest zbyt wysoko oceniane.
Poza ptakiem pieczonym w całości najczęściej na naszych stołach gości pierś z kaczki przyrządzona ze skórą i tłuszczem podskórnym, bez którego straciłaby cały smak i byłaby zupełnie nie do zjedzenia.
Mięso drobiowe jest cennym źródłem pełnowartościowego białka oraz wszystkich aminokwasów. Zawartość białka w mięsie drobiu waha się w granicach od 18 do 25%. Najwięcej tego składnika znajdziemy w kurczaku, choć indyk również jest jego dobrym źródłem.
W porównaniu z tłuszczem bydła i trzody chlewnej, mięso drobiowe ma dobry profil kwasów tłuszczowych. Charakteryzuje się korzystną relacją wielonienasyconych kwasów tłuszczowych do nasyconych. Dużo więcej tłuszczu niż kurczak czy indyk mają kaczki i gęsi.
WARTO WIEDZIEĆ
Jak opanować pokusy – rzecz o sile woli
To, czy będziemy potrafili sprostać zaleceniom lekarskim i zrezygnować ze słodkości, może zależeć od samokontroli, zwanej również potocznie siłą woli. Jest to zdolność do panowania nad sobą: radzenia sobie z impulsami, emocjami, myślami czy zachowaniami.
Uważa się, że siła woli sprzyja sukcesom w życiu osobistym i zawodowym. Trudno, aby było inaczej, przecież ułatwia koncentrację uwagi, dzięki niej łatwiej jest się nam powstrzymać przed zachowaniami agresywnymi oraz uniknąć niezdrowych nawyków. To ona może pomóc w przezwyciężeniu kuszących nas najrozmaitszych pokus – na przykład przed zjedzeniem ptysia. Ciastko jeszcze ciepłe, z bitą śmietaną, do tego posypane cukrem pudrem… Oparcie się takiej pokusie i rezygnacja z niej może nie być łatwe, a przynajmniej w przypadku niektórych z nas.
Przekonanie o zasobach siły woli może mieć wpływ na to, jak osoby z cukrzycą typu 2 potrafią sobie poradzić z zaleceniami lekarza. Przeprowadzone w tej grupie badanie wskazuje, że opieranie się na przekonaniu, że siła woli jest ograniczona, w porównaniu z przekonaniem o jej nieograniczonych zasobach, wiązało się w większym stopniu z nieprzestrzeganiem zaleceń odnośnie do terapii. Głównie dotyczyło to diety, mniejszej aktywności fizycznej, a ponadto wpływało na sferę psychologiczną: gorsze samopoczucie, stres i gorszą jakość życia. Badanie to ujawniło również, że przekonanie dotyczące natury siły woli może być czynnikiem wpływającym na rozwój i kontrolę cukrzycy.