Wrześniowy numer Diabetyka

POCZYTALNIA

Metformina w cukrzycy typu 1

Popularny lek a retinopatia

Nadmiar kortyzolu a wyrównanie cukrzycy

TEMAT NUMERU

Podejście ułatwiające życie z cukrzycą

ROZWAŻANIA O CUKRZYCY

Berberyna w starciu z cukrzycą

Przy cukrzycy ważne są szczepienia

Alarmy CGM zwiększają moje bezpieczeństwo

Piramida życia w zgodzie z cukrzycą (cz. 27) – Skuteczna komunikacja w terapii

POD LUPĄ

Rozsądne leczenie antybiotykami

Guzki krwawnicze czyli… hemoroidy

LEKARZ ODPOWIADA

Czy cukrzyca ma wpływ na arytmię serca?

ZDROWO ŻYWIENIOWO

Jaką mąkę wybrać? (cz. 2)

Przepisy

BLIŻEJ NATURY

Kora dębu

WARTO WIEDZIEĆ

Jak w pełni skorzystać z wizyty u lekarza?


TEMAT NUMERU

Podejście ułatwiające życie z cukrzycą

Mnóstwo w naszym życiu zależy od nastawienia, podejścia do różnych spraw, w tym także do zdrowia i leczenia. Aspekty psychologiczne mają ogromne znaczenie, szczególnie w przypadku schorzeń przewlekłych. Ich terapia wymaga bowiem dużej wewnętrznej mobilizacji i ciągłego motywowania się do samoopieki, od której zależy stan zdrowia. Bywa to trudne i męczące, ale można wypracować pewne zachowania, podejście, które ułatwią codzienne starania o zdrowie.

Z faktem choroby każdy radzi sobie na swój sposób. Jedni mówią, że się z nią zaprzyjaźnili (ale czy naprawdę?), inni, że jej nienawidzą (to nie polepszy komfortu życia), a jeszcze inni, że mają cukrzycę, i tyle. Jeśli takie podejście ułatwia im oswojenie choroby, radzenie sobie z nią, to doskonale. Jednak najbardziej wyważonym i zdroworozsądkowym stanowiskiem wydaje się po prostu uznanie faktu, że mamy cukrzycę, a z nią związane są pewne zadania. Udawanie, że jej nie ma, lekceważenie jej leczenia i potencjalnych tego konsekwencji dla zdrowia, nie spowoduje, że poczujemy się lepiej czy ona zniknie. Przeciwnie, taka taktyka doprowadzi do znacznego pogorszenia samokontroli, a w konsekwencji do powikłań.


ROZWAŻANIA O CUKRZYCY

Berberyna w starciu z cukrzycą

Od wielu lat toczą się dyskusje i mnożą badania testujące wpływ berberyny na stan pacjentów diabetologicznych. Zaobserwowano między innymi, że kilkumiesięczna terapia alkaloidem pochodzącym z berberysu przyczynia się do obniżenia wartości hemoglobiny glikowanej (HbA1c), glukozy na czczo oraz glikemii poposiłkowej. Berberyna nie tylko reguluje wydzielanie insuliny, ale również ogranicza wytwarzanie glukozy w wątrobie (glukoneogenezę). Zmniejsza także ilości glukozy wchłoniętej ze światła przewodu pokarmowego dzięki zahamowaniu / opóźnieniu działania enzymu rozkładającego węglowodany złożone na cukry proste (alfa–glukozydazy).

Ponadto, przyczynia się do zwiększenia wrażliwości tkanek na insulinę. Wygląda na to, że zmniejszanie insulinooporności wiąże się ściśle z możliwością zmniejszania stanów zapalnych poprzez ograniczanie wydzielania prozapalnych cytokin. Jedna z nich – TNF-α (tzw. czynnik martwicy nowotworów) – pełni niemałą rolę w rozwoju insulinooporności.


POD LUPĄ

Rozsądne leczenie antybiotykami

Bardzo ważnym zagadnieniem, nierozerwalnie związanym ze stosowaniem antybiotyków jest zachwianie równowagi bakterii bytujących w organizmie człowieka. Jak wiadomo, w przewodzie pokarmowym człowieka znajdują się różne bakterie, które stanowią jego naturalną florę. Zastosowanie każdego antybiotyku o szerokim spektrum działania (takiego, który działa na wiele gatunków bakterii) powoduje nie tylko zwalczanie drobnoustrojów chorobotwórczych, ale zarazem zabija tę naturalną florę. Skutkiem tego są tzw. dysbakteriozy, czyli rozmnożenie szkodliwych bakterii, które zajmują miejsce tej dobrej naturalnej flory.

Objawia się to zazwyczaj biegunką, która występuje w trakcie antybiotykoterapii. Czasem te dysbakteriozy mogą przybrać postać trudnego do leczenia i niebezpiecznego  rzekomobłoniastego zapalenia jelit. Ograniczenie występowania tych powikłań polega na unikaniu pochopnego podawania silnych antybiotyków o szerokim spektrum oraz jednoczesnego stosowania w trakcie antybiotykoterapii tzw. probiotyków, czyli preparatów zawierających kultury naturalnych bakterii.


LEKARZ ODPOWIADA

Czy cukrzyca ma wpływ na arytmię serca?

Jest to wiedza od wielu lat znana, że między cukrzycą a chorobami układu sercowo-naczyniowego istnieje związek przyczynowo-skutkowy. Mówiąc w skrócie, cukrzyca przyspiesza rozwój zmian miażdżycowych w tętnicach i w ten sposób staje się czynnikiem ryzyka takich powikłań, jak choroba wieńcowa czy udar mózgu. Niedokrwienie mięśnia serca może prowadzić również do zaburzeń rytmu serca, czyli arytmii. Samo słowo jest pojęciem ogólnym i odnosi się do różnych zaburzeń, m.in. migotania przedsionków. Występują one dość często (u ok. 1% pacjentów w populacji ogólnej i 5–10% u pacjentów powyżej 75. roku życia). Polegają na wyłączeniu skutecznych skurczów przedsionków serca w wyniku nieskoordynowanej czynności włókien mięśniowych. To powoduje nieco słabszą pracę całego serca i dlatego pacjent może odczuwać osłabienie w momencie napadu. W tym czasie komory serca kurczą się znacznie szybciej i nieregularnie. Ten stan pacjenci odczuwają jako kołatanie serca.

Wśród przyczyn migotania przedsionków wymienia się niedokrwienie serca, niewydolność serca, wady serca, nadciśnienie tętnicze, a także niektóre przyczyny pozasercowe, jak np. nadczynność tarczycy. Leczenie polega na korekcie przyczyn, np. skutecznym leczeniu nadciśnienia tętniczego lub dążeniu do wyrównania czynności tarczycy. Z drugiej strony podaje się leki, które hamują nadreaktywność serca i zapobiegają napadom migotania przedsionków w przyszłości.


WARTO WIEDZIEĆ

Jak w pełni skorzystać z wizyty u lekarza?

Skuteczne leczenie cukrzycy opiera się na wiedzy i umiejętności jej wykorzystania w swojej codziennej terapii. Od lekarza otrzymujemy informacje, zalecenia, recepty, ale to my sami zarządzamy chorobą 24 godziny na dobę, między kolejnymi wizytami w przychodni.

Połączenie sił z lekarzem pierwszego kontaktu lub specjalistą może prowadzić do lepszej kontroli cukrzycy. Ale niektóre osoby, szczególnie te, które zostały niedawno zdiagnozowane, mogą nie zdawać sobie sprawy z istoty współpracy z lekarzem w celu poprawy jakości ich opieki.

W przypadku choroby przewlekłej, w której samoopieka odgrywa istotną rolę, lekarz prowadzący powinien być twoim partnerem, ponieważ to ty każdego dnia podejmujesz decyzje i się zastanawiasz, co działa, a co nie. Stąd wzajemna relacja otwartości jest konieczna. Podstawą takiej relacji ze strony lekarza jest umiejętność słuchania, pewna wrażliwość społeczna, zdolność czytania między wersami, zaś ze strony pacjenta – szczerość w zgłaszanych przez siebie problemach zdrowotnych oraz tych wynikających z niezrozumienia spraw związanych z terapią, otwarte przyznawanie się do niepowodzeń w leczeniu (lekarzom naprawdę zależy na tym, aby przyczyniać się do sukcesów terapeutycznych ich pacjentów).

Magazyn społeczno-medyczny

Diabetyk

Zachęcamy do zapoznania się z poprzednimi numerami naszego miesięcznika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content